Archiwum październik 2004, strona 1


paź 20 2004 ...
Komentarze: 11

A wiec tak. Mam glupawke. Szczerze..dawno mi tak nie odbijalo. To chyba przez ta chorobe.. jutro ide do szkoly, a wiec nie powinnam miec powodow do radosci..a jednak;] Kocham ta swoja jebnieta do kwadratu klase;] A teraz..szaleje:P Rozpiera mnie energia, ktorej nie mam gdzie wyladowac..albo przynajmniej jej jakos w dobry sposob wykorzystac;/ Pozostaje mi chyba tylko dreczenie brata..  ]:-> ha ha ha, widzicie ten moj diabelski usmiech?:P No i przyszla mi na mysl, najbardziej nienormalna rzecz... Tak czesto piszemy, iz nienawidzimy facetow, nie? No dobra, sprostuje - ja tak pisze :P Mowimy tak, zeby usprawiedliwic siebie,ale aniolkami przeciez tez nie jestesmy (no na pewno ja nim nie jestem:P). Latwej nam obarczyc wina biednego faceta (Boze czy ja to mowie?!:P) za klotnie, za nieporozumienia, za rozstania.  Kiedy powtarzamy, ze ich nie rozumiemy to powinnysmy to "nierozumienie" kierowac w swoim kierunku.. i najpierw poznac od tej strony siebie, a potem oskarżac biednych chlopcow;) Chcemy zawsze byc bez winy, jesli cos nie wychodzi. A wina lezy przynajmniej po obu stronach. No tak.. "szybka" jestem, dopiero sobie to uswiadamiajac:P Buzia Misie :*

P.S YYYYYYyyyy... mi odbilo??? O_o

 

unsafe : :
paź 19 2004 ...
Komentarze: 7



"..A gdy serce twe przytłoczy
Mysl, że żyć nie warto,
Z łez ocieraj cudze oczy,
Chociaż twoich nie otarto."

 Maria Konopnicka (1842 - 1910)

unsafe : :
paź 18 2004 ...
Komentarze: 9

Za oknem wiatr, jakos tak ponuro.. a mi smarki zwisaja az do klawiatury;) Ciagle tylko slysze slowa mum: "Trzeba bylo sie cieplej ubierac!", bla,bla,bla.. Przeciez to nie moja wina, to ten ranny pospiech, to przez to, ze codziennie klade sie spac nie wczesniej niz o 2 i wstaje o 6.30, bo o 7.15 zaczynaja sie lekcje.. mam 10 lekcji, wiec codziennie jestem w domu o 16.30.. 2 razy w tygodniu mam dodatkowe zajecia angielskiego, wiec obiad jem o 19.30 ;) We wtorki jezdze do miasta oddalonego o 40km na studium z chemii i fizy, wiec jak opuszczam dom o 7.00 to wracam do niego o 22.00.. a potem jeszcze tylko musze cos zjesc, zrobic full lekcji, polozyc sie na 3-4 h spac i znowu wyladowac w szkole:) Ah, czyz nie piekne zycie?:) I jak tu byc zdrowym?:) Mam nadzieje, ze wytrwam jeszcze te 8 miesiecy. Hm..a ja chcialam jeszcze zapisac sie na nauke jazdy..taa, chyba w niedziele mialabym troche czasu.. Dobra, koniec zanudzania o moim aktywnym zyciu:P Mam do przeczytania "Dziady".. : Uhh.. pozdrawiam wszystkich, buziaki misie:*

unsafe : :
paź 16 2004 ...
Komentarze: 11

A jednak musialam cos przeczuwac, skoro postanowilam wrocic tutaj.. teraz oglaszam wszem i wobec, ze.. milosc nie istnieje! Koniec moich nadziei, koniec urojen.. !

unsafe : :
paź 16 2004 ...
Komentarze: 4

No i jestem..
Jesli ktokolwiek spodziewal sie Kamili szczęsliwej i gotowej na podbój swiata..to upss, nie ten blog.. Jesli ktos w ogóle spodziewał się mojego powrotu tutaj.. O powody nie pytajcie, bo sama ich nie znam. Ot, spontan - po prostu.

Co do mojego życia..
Gorszego czasu nie pamietam. Pustka w sercu i głowie. Nie wyrosłam jeszcze z etapu, kiedy mysli skupione są na jednym pytaniu "po co i dla kogo ja mam żyć?". Jestem prawie sama.. prawie - bo mam przyjaciół. Samotność czuje tylko w chwili, kiedy ich obok mnie nie ma.. brakuje mi jednego, ale co tam.. kogo to miałoby obchodzić?

Tak bardzo chciałabym napisać cos miłego, cos podnoszącego na duchu wszystkich cierpiacych na handrę jesienną.. nie potrafie, nie teraz:(

No dobra, może to przez tą goraczkę, ten zasmarkany nos i męczacy kaszel.. może nie jest jeszcze ze mna tak źle.. a może po prostu nie potrzebnie się pocieszam?

unsafe : :