paź 18 2004

...


Komentarze: 9

Za oknem wiatr, jakos tak ponuro.. a mi smarki zwisaja az do klawiatury;) Ciagle tylko slysze slowa mum: "Trzeba bylo sie cieplej ubierac!", bla,bla,bla.. Przeciez to nie moja wina, to ten ranny pospiech, to przez to, ze codziennie klade sie spac nie wczesniej niz o 2 i wstaje o 6.30, bo o 7.15 zaczynaja sie lekcje.. mam 10 lekcji, wiec codziennie jestem w domu o 16.30.. 2 razy w tygodniu mam dodatkowe zajecia angielskiego, wiec obiad jem o 19.30 ;) We wtorki jezdze do miasta oddalonego o 40km na studium z chemii i fizy, wiec jak opuszczam dom o 7.00 to wracam do niego o 22.00.. a potem jeszcze tylko musze cos zjesc, zrobic full lekcji, polozyc sie na 3-4 h spac i znowu wyladowac w szkole:) Ah, czyz nie piekne zycie?:) I jak tu byc zdrowym?:) Mam nadzieje, ze wytrwam jeszcze te 8 miesiecy. Hm..a ja chcialam jeszcze zapisac sie na nauke jazdy..taa, chyba w niedziele mialabym troche czasu.. Dobra, koniec zanudzania o moim aktywnym zyciu:P Mam do przeczytania "Dziady".. : Uhh.. pozdrawiam wszystkich, buziaki misie:*

unsafe : :
Kumcia
18 października 2004, 22:07
Jejciu Kamcia bo Ty sie wykonczysz..Zwolnij..Nauka zajac nie ucieknie :P;) Nie no.. teraz na powaznie..podziwiam Cie!!tuuule!!
18 października 2004, 19:13
Dodaje cie do linkow :)
18 października 2004, 18:38
wow to faktycznie ja bym tak nie wytrzymala hehe ale co zrobic jak nie ma wyjscia.Trzymaj sie i byle do niedzieli! hehe
18 października 2004, 17:46
Oj... Biedna.. Ja myślałam że ja mam dużo zajęć.. Heh...a le rpzeżyjemy obie.. Buźka :*
18 października 2004, 15:23
to tak jak i umie, identycznie, ja juz na zjaciach usnełam dzisiaj
18 października 2004, 15:18
no faktycznie masz zapierdz...dasz rade a te dziady ufff przeczytaj streszczenie !!!
18 października 2004, 15:16
Łoja pierdziele... jesteś dziewczyno mocarna! Ja bym tego nie zniosła:) Po tygodniu bym padła:) Wracaj do zdrówka!
18 października 2004, 15:13
o ja pierdziele, zajec masz multum a nawet wiecej. Nie dziwie sie, ze organizm ci siada. Wiec wracaj szybko do zdrowia, bo narobisz sobie zaleglosci i kiedy je nadrobisz? Chyba bedziesz musiala calkiem zrezygnowac ze snu ;/
18 października 2004, 15:10
No to nie dziwie się, że Twój organizm nie wytrzymał... Chorobą domaga się urlopu!!! A Ty babo oszczędzaj się!!! :P Życze zdrowia i więcej wolnego czasu :*

Dodaj komentarz