Komentarze: 11
A wiec tak. Mam glupawke. Szczerze..dawno mi tak nie odbijalo. To chyba przez ta chorobe.. jutro ide do szkoly, a wiec nie powinnam miec powodow do radosci..a jednak;] Kocham ta swoja jebnieta do kwadratu klase;] A teraz..szaleje:P Rozpiera mnie energia, ktorej nie mam gdzie wyladowac..albo przynajmniej jej jakos w dobry sposob wykorzystac;/ Pozostaje mi chyba tylko dreczenie brata.. ]:-> ha ha ha, widzicie ten moj diabelski usmiech?:P No i przyszla mi na mysl, najbardziej nienormalna rzecz... Tak czesto piszemy, iz nienawidzimy facetow, nie? No dobra, sprostuje - ja tak pisze :P Mowimy tak, zeby usprawiedliwic siebie,ale aniolkami przeciez tez nie jestesmy (no na pewno ja nim nie jestem:P). Latwej nam obarczyc wina biednego faceta (Boze czy ja to mowie?!:P) za klotnie, za nieporozumienia, za rozstania. Kiedy powtarzamy, ze ich nie rozumiemy to powinnysmy to "nierozumienie" kierowac w swoim kierunku.. i najpierw poznac od tej strony siebie, a potem oskarżac biednych chlopcow;) Chcemy zawsze byc bez winy, jesli cos nie wychodzi. A wina lezy przynajmniej po obu stronach. No tak.. "szybka" jestem, dopiero sobie to uswiadamiajac:P Buzia Misie :*
P.S YYYYYYyyyy... mi odbilo??? O_o