Archiwum czerwiec 2003


cze 30 2003 to co bylo :)
Komentarze: 14

Tak wiec skonczyl sie roq szkolny (wiem, wiem..szybki zaplon;P). Byla of course biba.. wszyscy schlali paly;/ ja wracalam wczesniej, wiec nie bylam swiadkiem wielu (mniej)ciekawych wydarzen..:> Potem spedzilam mile 2 dni w swoim nudnawym miescie:)) Po czym pojechalam do kuzyneczka i kuzynki;) Fajniusio tam bylo..:) Wrocilam w piatek i jutro, albo w srode zmywam sie z Moim Szczesciem do Slawy na tydzien.. fof, mysle, ze super bedzie:)) Nio dostalam sie do 3-ech LO :) Wybralam to w moim miescie:) Koniec przynudzania:) Ide poczytac Wasze noteczki:) Pozdrawiam:*

PEACE!!

unsafe : :
cze 29 2003 Wielki powrot;P
Komentarze: 8

Oh gad! Kilka dni temu odzyskalam kompa.. po dlugich i wyczerpujacych zmaganiach kilku ludkow udalo sie naprawic mi tego kofanego zloma..:)) Przez ten czas przekonalam sie jak bardzo mi brakowalo tej machiny:) Gozej bylo z netem;/ Dopiero kilka sekund temu udalo mi sie zaciagnac admina mojej sieci do lookniecia na swoj hub czy cos tam innego;P Yhh.. jaka glupia radosc we mnie..;P Qrde..tyle sie dzialo i nie wiem od czego zaczac;P Za 5 minutek jade nad jeziorko:)) Qrde, ale ja sie ciesze.. przepraszam za to haotyczne pismo;P Kocham Was wsyskich, ale musze leciec;PPP Papapa:DDDD

unsafe : :
cze 16 2003 telefon & K2
Komentarze: 25

Zadzwonil:) Jejku, ciesze sie jak wariatka:D Wiem, ze teskni rownie mocno jak ja.. ale ma tam cio beze mnie robic.. windsurfing (dobrze napisane?:P), plywanie wieczorkiem w jeziorku.. Nio a kamciarka? Phi: Bylam dzisiaj z Kasiorem na K2, wlazilysmy na "domek" (jakas tam budka wodociagow czy czegostam) i nas opierdolili, udalysmy glupie, ze niby nie widzimy tabliczki "WSTEP NA TEREN SUROWO ZABRONIONY" , a ogrodzenie..tak jakos sie przeszlo:) Nio, ale nie zaluje.. z tego miejsca widac cala panorame mojego miacha:) Qrde, jak zeskoczylam z tej budki to myslalam, ze paralizu nog dostane;P Ehh.. i tak mi sie do domu nie chcialo wracac, choc pizgalo jak cholera.. 

PEACE!!   

unsafe : :
cze 16 2003 NIE MA NIC.
Komentarze: 7

Nio i pojechal. Na 3 długie, nieznosne dni.. to dopiero przedsmak tej goryczy, która bedzie.. - 2 miesiace. Próba. Nie wiem co ze soba zrobić, jakas pustka.

unsafe : :
cze 15 2003 hyhy:)
Komentarze: 36

Dzisiaj spedzilam bardzo mily dzionek:)) Rano pojechalam z Kasiorem nad jeziorko..13 km w jedna i z 25 km w druga strone;P Rowerkami:)) Powrotna droga byla dluzsza, bo pojechalysmy nieznana nam trasa:> Ale nawet nozki mnie nie bolaly:))) PO poludniu poszlam na drugi koniec miasta na fasetyn z Moim Szczesciem najslodszym:D Przed chwilka wrocilam:) Jej, jak milo bylo:) Ja chce wiecej takich chwil!:) Ehhh.. zeby jeszcze to cholerne GG dzialalo.. a to dziadostfo sie uparlo i nie chce zapalic siem zolte sloneczko;/ Nio trudno, nie pogadam.. Pozdrowka wsyskim..aa i dzieki za te pomysly notke wczesniej;) Wezme pod uwage..:P

PEACE!!

unsafe : :