Archiwum 14 grudnia 2002


gru 14 2002 Gdybam..
Komentarze: 7

Dzisiaj mnie jakaś handra ogarnęła.. byłam w Zielonej z Kasiorem na zaqpach.. skończyło się na tym, że wylądowałyśmy w McDonalds z pustymi torbami, a jechałyśmy po zaqpy świąteczne.. ech:-/ 

A teraz coś na refleksje.. PFK, jeden z moich ulubionych kawałków.. to tylko krótki kawałek..

"(...) Gdyby powracały piękne chwile I trwały

       Gdyby lepsze czasy nastały

       Gdyby kawki nie padały

       Gdyby pały nie ścigały

       Gdyby składy hip hop grały przy tym nie dawały chały

       Gdyby gazy nie wybuchały a pożary nie wyniszczały

       Gdyby wody nie zalewały kataklizmy nie istniały

       Gdyby bratnie dusze się wspierały I sobie ufały

       Gdyby rymy tylko na wolno powstawały

       Gdyby farby nie zaciekały i na murze nie matowiały

       Gdyby wielkie nominały każdą kieszeń oblężały

       Na plakatach by widniały Pfk inicjały no a konfesjonały by innowierców pochłaniały

       Gdyby wszelkie bariery pozanikały

       Gdyby żadne serduszka nie pękały

       Gdyby kary winnych spotykały

       Gdyby każdy był wyrozumiały..."

unsafe : :