lis 05 2004

wiersz jest odpowiedzia..


Komentarze: 24

Spotkac Go w drodze do sklepu.. a moze w bibliotece? Nie, tam nie bywam zbyt czesto.. W drodze do kina? Moze w samym kinie? Wracac z pubu do domu i byc znowu zlym, ze traci sie czas w taki, a nie inny sposob..i spotkac Go na drodze. Idac przez park, szeleszczac liscmi, uslyszec podobny szelest, obrocic sie i zakochac od pierwszego wejrzenia.. z wzajemnoscia oczywiscie. Biegnac w deszczu bez parasola, spotkac Jego..podalby Ci parasol i ze szczerym usmiechem powiedzial, ze juz zawsze bedzie czuwal nad Toba..
I niech to bedzie MILOSC. Taka, jaka zawsze sobie wyobrazalam..aby po zakochaniu uczucie nie wygaslo, aby trwalo tak dlugo jak Ty sam. Tak na dobre i na zle, zawsze byc razem.

Dlaczego zdarza sie to tylko na filmach?
Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego?

Czekanie
Myslisz -  znowu sie spoznia
zaraz sie obrazasz
marudzisz jak sikorka ta brzydsza bez czubka

kto milosci nie zaznal juz jej nie odnajdzie
a kto na nia wciaz czeka nikogo nie kocha
martwi sie jak wdziecznosc ze pamiec za krotka
milosc dawno przybiegla i uklekla przy nas
spokojna bo szczescie porzucila ciasne
sprobuj nie chciec jej wcale
wtedy przyjdzie sama
                                         Jan Twardowski

unsafe : :
zmieniona...
13 listopada 2004, 16:50
takie przslodzone no to fucktycznie bywa tylko w filmach.ja powiem tylko ze w prawdziwym zyciu moze nie jest to takie romantyczne i bajeczne ale moze byc rownie piekne na swoj wlasny sposob.wielki buziak dla Cie kamilko !:*
13 listopada 2004, 15:27
zdarza się też w rzeczywistości.. już w to wierze, bo tego doświadczam.. witam po długaśniej przerwie :*
.mała
12 listopada 2004, 19:47
a może na osiedlu? albo jak się spieszysz na angielski i wyglądasz przerazająco i nagle On wyskakuje zza przystanku i mówi \"siema\" a Ty czujesz się jak jakis obrzydliwy karaluch?
nobody_important
12 listopada 2004, 19:46
nie tylko w filmach.. po prostu trzeba poszukać..
12 listopada 2004, 10:29
Nie warto gonić za czymś bo wtedy nam ucieknie, a jak siądziemy cichutko w kącie to przyfrunie do nas... Jak motylek...
Dafne
11 listopada 2004, 18:12
wiec zaczne zyc nie myslac o niej...:) pozdrawiam.. buzka;*
10 listopada 2004, 22:00
i love you KAMILA :*
08 listopada 2004, 13:19
nie gonmy za miloscia... trzeba wierzyc, ze kiedys zapuka do twego serca :) :*
blue_roses
08 listopada 2004, 10:02
Pretty woman:)))Uwierz mi Kamcia, ze nie tylko to zdarza sie na filmach...Milosc Ciebie odnajdzie i tesh bedziesz myslala ze to bajka, piekny film, a to bedzie rzeczywistosc:)Buziaczki:*
topielica
07 listopada 2004, 20:53
e cholera... ja widze, ze my chorujemy na to samo, a juz najgorzej jest jak sie oglada jakies komedie romantyczne a pozniej ma sie chcice na faceta przez okragly tydzien, szit prosze panstwa :*
Kuchar
07 listopada 2004, 17:50
Na to nie ma odpowiedzi .. tak po prostu jest
07 listopada 2004, 13:40
Kamcia, kurcze, jak Ty pięknie o tym piszesz... Nigdy nie miałam odwagi przyznać się sama przed sobą, że marzę o czymś takim. A tak na marginesie: znalazłam wreszcie chwilę czasu, lecę na Twój blog, cała podniecona, że znam hasło, wchodze, a tu... hasła nie ma!:D Pozdrawiam Ciebie, moje słonko:*
ślifka
06 listopada 2004, 23:06
piekna notka :) buzka Kochanie.
06 listopada 2004, 17:26
Daaje do myślenia ten wiersz =) Ps: widze zmiana szablonu
NATALIA
06 listopada 2004, 13:13
heh znamwiele wierszy ale zaden tak dobrze nie mowi o milosc ja ten...to szczera prawda kiedy nie szukalam to znalazlam ale stracilam i znowu jestem na drodze poszukiwania:(( ale jakos mi nie zalezy zeby sobie kogos znalezc bo znowu dostane kopa w d.... od zycia

Dodaj komentarz