lis 06 2003

retoryczne pytania..


Komentarze: 12

Niech sie dzieje co chce. Czy bede ingerowac czy nie - zawsze i tak bedzie zle. Nie porafie tego zmienic:(  Czemu moje serducho jest przeciw mnie? Nie powinno tak byc.. ja juz nie mam sil, ja nie chce udawac, że wszystko jest okej! Poddac sie? Skonczyc? Zapomniec? -jak to łatwo powiedzieć.

unsafe : :
Oolong
09 listopada 2003, 00:47
przec do przodu dalej...mimo przeszkod..
zlamane skrzydlo...
08 listopada 2003, 20:38
"kiedy cos uparcie gasnie, zaufaj iskierce nadzieii.."
08 listopada 2003, 20:29
ej Mala..co sie smucisz!On (nazwal bym go z chcecia innaczej)Zobaczy co stracil i wroci jesli go przygraniesz..A jak to znajdziesz innego! :* Bo kto by niechcial miec tak kochanej osoby przy sobie!
rzyrzaczek:)
08 listopada 2003, 10:16
poddac? nigdy naizmer...
Kumcia
07 listopada 2003, 22:19
z czasem wszystko sie ulozy...musi..czyz nie prawda??Masz sile ona jest w tobie tylko musisz ja odkryc!
07 listopada 2003, 16:30
masz racje, latwo powiedziec trudniej wykonac cp zrobic, jednak uszka do gory i nie przejmuj sie tym ...
lara
07 listopada 2003, 14:32
heh to nie rob nic=] czekaj.... moze samo sie ulozy.=] mi sie ulozylo Tobie tez napewno=*
07 listopada 2003, 13:23
Nie! serce nie sluga....i zazwyczaj dzial przeciw rozumowi... Czemu masz rezygnowac, to ze sie raz nie uda nie znaczy ze masz sie poddawac uwierz w siebie sloneczko!!!!!!wiem ze latwo powiedziec nie ma rexcepty ani na zapominanie ani na niespelniona milosc trzeba zyc dalej.faceci sa jak autobusy......:)
07 listopada 2003, 12:26
Serce nie sługa... może czasem warto go posłuchać?
nie_taka_zla
07 listopada 2003, 09:35
Walczyc..
07 listopada 2003, 08:57
jeśli nie chcesz udawać,to nie udawaj...czasami mamy tak,że nasze serce jest przeciw nam jak napisałaś,ale chyba nie mozemy nic na to poradzić...pozosta chyba czekać..
Oolong
07 listopada 2003, 07:24
i wlasnie w tym byl, jest i bedzie problem...na zawsze.. :(

Dodaj komentarz