mar 30 2003

O wszystkim i o niczym..


Komentarze: 6

Rybka mi zdechla.. jedyna moja rybka.. nie byla szczegolnie piekna, ale przyzwyczailam sie do niej;( Poltora roku plywala siobie w szklanej kuli ozdabiajac moj parapet:) a teraz..? Tylko pusta kula mi pozostala;( Dzisiaj Szczescie pomagalo mi wqwac chemie:) Qlce.. jaki On pomocny.. skupic sie nie moglam na tej chemii, ale to szczegolik:P W piatek zapowiada sie wycieczka do Berlina.. nie byloby tak zle, gdby nie ilosc sprawdzianow przed tym wyjazdem, ale na co ja narzekam.. zeby notke o szkole pisac.. - to musi byc styk;] Nio wiecpozdrawiam wsyskich blogowiczow.. tych, ktorzy wiernie i cierpliwie wy3muja na blogowisku i tych, ktorzy zrezygnowali z pisania.. Buziaki dla Was i nigdy o Was nie zapomne:)

PEACE!!!

unsafe : :
kamciarka
31 marca 2003, 14:47
Wcale, ze nie..rybka byla nakarmiona..i wode miala przed dzien zmieniana..przyszedl poprostu jej czas..buuu;( Podrawiam Was wsyskich:*
Kumcia
31 marca 2003, 13:02
przykro mi z powodu rybki :( ..no zgadzam sie z Kasiczka
31 marca 2003, 06:21
Mi też zdechło kilka rybek w moim krótkim życiu,ale jakoś się pozbierałam=)Udanej wycieczki życzę i cierpliwości do bloga;)Pozdroofki:)
31 marca 2003, 01:41
bo o takich wspaniałych ludziach ,którzy sa na tym blogowisku nie da sie zapomnieć...
Oolong
31 marca 2003, 00:11
a rzyrzag zdechl...:(trodno...wkoncu ilez mozna wytrwac na diecie i w stechlym srodowisku...:P -=CHWILA CISZY ZA RZYRZAG'A=-
Oolong
31 marca 2003, 00:08
nooo...dobrze ze chociaz ten blog przetrwal ;] a co do piatkowej wycieczki...ciekawe czy bdedzie to miejsce czy nie ;] jak znam swoje szczescie to niebedze ;] pozdrawiam oraz zycze milej i udanej wycieczki :D

Dodaj komentarz