maj 12 2004

Niemka na fazie


Komentarze: 35

No i mam co chcialam. Moja bardzo sympatyczna Niemke prowadzilam dzisiaj ze "spotkania integracyjnego przy pifq", bo co chwila leciala na krzaki powtarzajac przy tym, ze ona nic nie pila i ze jest w zupelnie normalnym stanie.. no tak.. potykala sie na prostej drodze, a ja juz wy3mac ze smiechu nie moglam..:P Sciagala buty i sie przewrocila..oh gash.......-ale ona wcale pijana nie jest!:D Zaczela mi cos tam szprechac, nie moglam zrozumiec jej belkotu..to ta sie uparla i po slownik leci.. jej, wertowala kazda karte po kolei;) W koncu znalazla i pokazuje paluchem slowo znaczace po polsku slowo "przykry".
-Ich bin es nicht ! ! !
Nio teraz sie modle, zeby mi tylko nie "przyozdobila" pieknie mieszkania..w co ja sie wpakowalam..pomocy!:P

unsafe : :
17 czerwca 2004, 20:16
Kamcia!! Wracaj:> Czekam na note:>
Młody_15
03 czerwca 2004, 21:59
:P
27 maja 2004, 20:31
sprechania to ja mam dosc!
25 maja 2004, 09:51
no to ciekawie Masz musze przyznac! Buziaczki i pozdrowionka!
22 maja 2004, 18:13
ojej moge sie uwentualnie zglosic do pomocy w sprzataniu...
Majin
22 maja 2004, 15:47
BUAHAHAAAAAA o ja juz se naszczescie pojechali..
22 maja 2004, 15:15
uuu skad my to znamy ;) krzaki itd. :) hehe nawet nie chce wracac do tych czasów kiedy sie pzrewracalismy ;p pozdro
cała_ona
22 maja 2004, 14:53
uuuu to sie wpakowalas :P ale spokojnie najwazniejsze to zachowac zimna krew!!! :D neich moc bedzie z Toba ;)
mrówka
20 maja 2004, 19:35
ta niemka u Ciebie mieszka?????????????jeśli tak to współczuję.zapraszam do siebie- Pamiętnik_Margaret
20 maja 2004, 17:57
no tak!!!ale fajowo było!!!Ja tez bylam kiedys na jednej wycieczce z niemcami ale byli oblesni i pilismy z polakami ,nie ma to jak polskie kozoki
irma
20 maja 2004, 13:55
buhihi a ja mam takie szczescie,ze mieszkam w niemczech i zaraz kolo mnie mieszkaja tacy \"typisch deutsch\":P:Pchleja piwo i dra sie na cala strae:P serdecznie zapraszam do mnie
safety.pin
20 maja 2004, 11:36
hihi...
18 maja 2004, 16:23
U nas też niedawno była wymiana i NIemcy przyjechali do naszej szkoły... kolezanka z klasy miała jedną Niemkę... biedaczka (moja koleżanka) z powodu codziennych imprez nie mogła się wyspać a w programie były ciągłe wycieczki :) ... Ale pewnie ma co wspominać :)
żaków pany!!
18 maja 2004, 16:13
aahahahahahahaaaaaaaaaa
topielica
17 maja 2004, 15:49
i to sie nazywa integracja hyhyhy tak 3mac :D

Dodaj komentarz