lis 28 2004

decyzja


Komentarze: 15

Odpowiedzialam, ze nie chce.. chociaz podswiadomie chcialam. Chyba dobra decyzja..przynajmniej nie bede cierpiec..
Smutno:(

unsafe : :
29 listopada 2004, 20:35
cierpienie nas uczy...całe życie to podejmowanie decyzji.złych i dobrych.a te złe nas też uczą.z tego wyciąga się wnioski.wnioski pozwalają nam w przyszłosci nie popełnić kolejnego błędu.więc?jak widać wszytsko ma swoje dobre strony...=*
29 listopada 2004, 19:57
zastanów sie czy nie cierpisz bardziej mówiąc nie chce
29 listopada 2004, 16:42
musisz przezwyciężyć strach i zaryzykować :)
29 listopada 2004, 15:35
ty chyba juz cierpisz, skoro sie smucisz... wiec moze warto przemyslec to jeszcze raz?? 3m sie kochana! :) :* i nie boj sie szczescia.....
Kumcia
29 listopada 2004, 15:26
To co napisalas u mnie w komentarzu to w 100%..zgadzam sie!!!..ale wiesz Kamcia..mi sie wydaje,ze jednak warto dawac szanse!Moze nie zawsze bedzie sie konczyc zle..moze znowu by bylo pieknie..To moj taki maly optymizm..Ale skoro uwazasz,ze to byla sluszna decyzja..tzn ze byla :) Tuuuuuuuuuuuuuuulee!!
nobody_important
29 listopada 2004, 12:52
w/g mnie źle zrobiłaś... zawsze trzeba próbować żeby było lepiej...
nakedness
29 listopada 2004, 12:05
mam nadzieje.. bo cierpienie jest straszna męką..
blue_roses
29 listopada 2004, 11:02
Dobra decyzja?Hmm okaze sie...Skoro dobra to czemu smutno?Moze jest jakies inne rozwiazanie..Trzymaj sie cieplutko:*
29 listopada 2004, 09:01
wiesz czasem dobrze jest pocierpiec :)
29 listopada 2004, 08:32
no i co? Teraz masz zamiar do konca zycia tak wszystkim odmawiac? Oj, Kamciarko, Kamciarko.... Tu sie nie ma co zastanawiac wiecej. Pozniej bedziesz zalowac, ze postapilas tak a nie inaczej :(
29 listopada 2004, 07:11
skoro decyzja smuci,to moze warto ja zmienic? ..
Dafne
28 listopada 2004, 23:40
echh... mi tez smutno...;( 3maj sie... buziaki:*:*:*
b50:
28 listopada 2004, 23:04
to twoja decyzja. najgorsza jest swiadomosc, ze nawet nie wie sie, czego sie uniknelo. trzymaj sie kamila! :)
28 listopada 2004, 22:56
ja uważam,że powinnaś spróbować... jeśli podświadomość Ci mówi: \"chce\" to coś w tym chyba jest...(?) Przemyśl to jeszcze raz... Rozważ wszystkie ZA i PRZECIW,zastanów się, i dopiero wtedy zdecyduj...
Asia
28 listopada 2004, 22:38
\"I przyszlo co do czego - boje sie. Boje sie zakochac. Tyle rozstan wokol mnie.. ja wiem, ze znowu bede cierpiala. Oplaca sie? Dla paru tygodni, dni, godzin (?) szczescia ? - NIE. Przeciez samej tez mi dobrze.. \"- to Twoje słowa dobrze Cię rozumiem- mam podobnie :( nie wiem czy warto skoro znów potem będę cierpieć, dlaczego to nie jest prostsze? dlaczego nie wiemy- tak to z nim bedziesz do końca, to twój facet. Ale nie to było by za proste, my mósimy próbować cierpieć... tylko czy... warto? a może jednak, dla tych kilku chwil szczęścia powinniśmy spróbować? może ty też powinnaś facetowi dać szansę? może jednak... sama już nie wiem... to takie trudne :( 3maj się!!! i przemyśl wszystko jeszcze raz, abyś nie żałowała... (i wpadnij do mnie www.asinka.blog.gery.pl )

Dodaj komentarz