gru 18 2002

Aniołek na czubq choinki


Komentarze: 5

Historia tradycji aniołka na czubku choinki:P

 Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie piętrzyły się problemy... Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek tak szybko jak elfy, wiec Mikołaj zaczął podejrzewać, że może nie zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, że jej Mama ma zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez plot i zwiały - Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej ... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął na ziemie, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedl wiec po szczotkę, ale okazało się, że myszy zjadły włosie, z którego była zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj poszedł otworzyć. Za drzwiami stal mały aniołek z piękna, wielka choinka. Aniołek radośnie zawołał:

- Wesołych Świat, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień? Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie chciałbyś, żebym ją wsadził?

... Stad wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki....

P.S Hehe, to of course zessany text żywcem ze stronki, do której link zamieścilam w a'la dziale 'Niezłe stronki':o)  

unsafe : :
19 grudnia 2002, 21:17
:))
18 grudnia 2002, 21:39
hahahha nie moge ...dobre to bylo Kamciu,Kumciu!!Bravo dla pań..nic do dac nic ujac...hahaha
kamciarka
18 grudnia 2002, 20:38
a ja mysle, ze Mikolaj mu powiedzial: " A wsadz se ja w d**e!" Dlatego aniolek jest na czubq choinki!:D
Kumcia
18 grudnia 2002, 19:41
hmmmm no Mikolaj byl tak zly ze zle zlapal go i nadzial na czubek choinki (krwawa wersia :P) a druga ze Aniolek poprawil mu humor tym ze przyniusl mu chionke ..wiec zeby upamietnic ten wieczor zawiesil miniaturke Aniolka na choince
juniorec
18 grudnia 2002, 19:24
grr! jak zwykle pustka w glowie juniorca>; :P

Dodaj komentarz